Kilka dni temu w okolicy Placu Piastów zauważyliśmy mężczyznę, który poruszał się po jezdni i wchodził pod nadjeżdżające pojazdy. W związku z zagrożeniem dla siebie jak i pozostałych uczestników ruchu drogowego podjęliśmy interwencję. Osoba na nasz widok zaczęła uciekać. Nie stosowała się do wydawanych poleceń, a po chwili podbiegła do znaku drogowego którego nie chciała puścić. Wyczuwalna była mocna woń alkoholu, agresja w mężczyźnie wzrastała i nie reagował on na żadne nasze polecenia. Został on ujęty i przekazany na Izbę Wytrzeźwień.
