Koronawirus (coronavirus) COVID-19 jest obecnie dużym problemem, tym bardziej, że jego duże ognisko pojawiło się ostatnio w północnych Włoszech. Zgodnie z oficjalnymi informacjami do dnia 25 lutego odnotowano tam już prawie 300 przypadków zakażenia tego typu koronawirusem SARS-CoV-2.

Zostały podjęte rygorystyczne środki mające na celu zapobieganie powstawaniu kolejnych ognisk zakażeń we Włoszech. Natomiast spoglądając na dane globalne można wysnuć wniosek, że największa liczba zakażeń, bo blisko 99%, dotyczy Chin, gdzie liczbę osób chorych szacuje się na blisko 80 tysięcy osób. Polska również reaguje na sytuację kryzysową, niedługo zostaną wprowadzone testy na koronawirusa dla obywateli.

W wielu publikacjach podkreśla się to, że obecna mutacja koronawirusa jest pochodną innych wirusów, które nie są niebezpieczne dla człowieka, między innymi wirus wywołujący typowe przeziębienie. W przypadku jednak nowej mutacji o nazwie SARS-CoV-2 należy być wyjątkowo ostrożnym z uwagi na to, że może on rozprzestrzeniać się niezwykle szybko. Wynika to głównie z przedłużonego okresu inkubacji, który może wynosić 2 dni, ale równie dobrze może wynosić nawet 15 dni, w trakcie których u danej osoby można nie można zaobserwować żadnych objawów związanych z zakażeniem.

Nie lekceważmy wiadomości dotyczących koronawirusa

Warto też wiedzieć odnośnie koronawirus wiadomości, że najczęściej okres inkubacji wynosi od 5 do 6 dni. Dopiero po okresie inkubacji zaobserwować można następujące objawy: kaszel oraz duszności, a także temperatura ciała, która przekracza 38 stopni. Warto podkreślić, że tego typu objawy mogą kojarzyć się ze zwykłym zachorowaniem na przeziębienie lub grypę, ale nie można ich lekceważyć w przypadku jeśli mamy pewność co do tego, że mieliśmy kontakt z osobą, która podróżowała do Chin lub innego ogniska chorobowego, jak na przykład północnych Włoch.

Główny Inspektorat Sanitarny wydał odpowiednie zalecenia dla osób, które miały kontakt z osobami potencjalnie zarażonymi lub podróżowały z ognisk rozprzestrzenia się koronawirusa. W zależności od tego czy zaobserwowano u nich objawy mają zgłosić się do izby przyjęć Szpitala Zakaźnego lub w przypadku braku objawów do stacji sanitarno-epidemiologicznej.