UM Gliwice: Własna hala nie przynosi szczęścia...

1 min czytania

fot. SPR Gliwice

Niespodziewana przegrana szczypiornistek z Sośnicy, które uległy KS Zgoda Ruda Śląska 27:30. Mimo to utrzymały pozycję lidera gr. B.

W poprzednim sezonie po remisie i minimalnej wygranej u siebie, kibice liczyli na kolejną 3-punktową zaliczkę” niestety, derby zawsze rządzą się swoimi prawami .

Od samego początku Sośnica kontrolowała grę w ataku pozycyjnym i po pierwszym kwadransie gliwiczanki prowadziły 10:5. Do końca pierwszej połowy przeciwniczki z Bielszowic nie potrafiły znaleźć sposobu na przełamanie obrony gliwiczanek, które punktując po
schematycznie wypracowanych akcjach dawały czystą pozycję rzutową. Druga połowa to proste błędy techniczne Sośnicy oraz niewykorzystane rzuty karne, które powodowały, że przeciwniczki mogły swobodnie przeprowadzać skuteczne kontry, zmniejszając przewagę do dwóch bramek na 5 minut przed końcowym gwizdkiem sędziego (27:25). Zabrakło pomysłu, gdy nie wychodziły pierwsze próby ofensywy oraz słaba skuteczność rzutowa.

Niestety, w końcowych minutach nastąpiło zupełne załamanie gry po kontuzji ręki Olejarczyk, zabrakło kilku skutecznych obron bramkarek oraz paru dokładniejszych podań do utrzymania przewagi. Ambitne zawodniczki z Rudy szybko wykorzystały tę chwilę słabości i na trzy minuty przed końcem rzuciły trzy bramki pod rząd, ustalając wynik na swoją korzyć 27:30.

Autor: krystian