14 i 15 maja na gliwickim lotnisku odbyły się „Noce pod skrzydłami” – impreza, podczas której miłośnicy lotnictwa znaleźli się w siódmym niebie. Niecodzienna rekonstrukcja lotu balonem, podniebne pokazy i koncerty w hangarze przyciągnęły wielu mieszkańców.

Okazją do „wzbicia się w powietrze” była nietypowa rocznica – 14 maja 1790 roku w Warszawie pierwszy Polak wzniósł się w niebo balonem. Był to ekscentryczny hrabia Jan Nepomucen Potocki, miłośnikom literatury znany jako autor „Rękopisu znalezionego w Saragossie”. W sobotę 14 maja z Rynku na lotnisko na Trynku przejechał zaprzężony w dwa konie powóz. W środku był oczywiście hr. Jan Potocki z nieodłącznym małym białym psem. Po przyjeździe na Trynek Potocki wsiadł do kosza balonu i poleciał – tak jak 232 lata wcześniej. Od tej widowiskowej rekonstrukcji pierwszego polskiego lotu balonem rozpoczęła się impreza „Noce pod skrzydłami”.

W ciągu dwóch weekendowych dni na gliwickim lotnisku nie brakowało atrakcji. Usatysfakcjonowani byli zarówno powietrzni żeglarze, którzy obserwowali pokazy akrobacji samolotowej, modeli samolotowych i skoków spadochronowych, jak i „głodni kultury”. Hangar na lotnisku w oba wieczory rozbrzmiewał bardzo ciekawą muzyką. Dla gliwiczan zagrali Jazz Band Młynarski – Masecki i Cinema Brass Band. Zorganizowano także dwa seanse filmowe. Można było obejrzeć między innymi „Arktykę” z Madsem Mikkelsenem i… Antkiem z Gliwic, czyli samolotem Antonow AN-2, byłym członkiem Aeroklubu Gliwickiego, który po zakończeniu lotniczej kariery wystąpił w filmie Joego Penny.

Gliwickie lotnisko odwiedziło bardzo dużo mieszkańców. Dla niektórych była to pierwsza wizyta w tym miejscu po zakończonej w 2020 roku modernizacji obiektu. Powstał wtedy między innymi utwardzony, blisko kilometrowy pas startowy i płyta postojowa, dzięki którym w miniony weekend mogły lądować samoloty biznesowe. W ubiegłym roku w dawnych warsztatach lotniczych otwarto Gliwickie Centrum Edukacji Lotniczej, w którym mieści się między innymi modelarnia i symulator lotów. Gliwickie lotnisko to jedno z najciekawszych miejsc na mapie miasta i jedna z jego gospodarczych wizytówek.

„Noce pod skrzydłami” zostały zorganizowane przez Centrum Kultury Victoria i Aeroklub Gliwicki.