Policjanci doprowadzili do sądu dwóch młodych mężczyzn, którzy zaatakowali nożem dwóch pracowników ochrony dworca PKP w Gliwicach. Poważnie ranni mężczyźni trafili do szpitala. Sprawcy zostali tymczasowo aresztowani.

Wszystko zaczęło się w środę 11 stycznia, kiedy to dwaj pracownicy ochrony upomnieli trzech młodych mężczyzn, którzy najpierw kopali element infrastruktury przed dworcem, a później rozbili butelkę po alkoholu w holu głównego dworca. Kiedy jeden z mężczyzn po zwróceniu uwagi, zaczął sprzątać szkło i wydawało się, że sytuacja zakończy się polubownie, nagle nastąpił jej zwrot. Dwaj z nich zaatakowali ochroniarzy, używając noża. Po wszystkim napastnicy rozbiegli się, a napadnięci mężczyźni dopiero po czasie zorientowali się, że mają rany kłute. Poważnie rannych 53- i 70-latka pogotowie ratunkowe przetransportowało do szpitali.

Policja natychmiast po zgłoszeniu rozpoczęła poszukiwania. Zatrzymano całą trójkę. Jednego sprawcę w Pyskowicach, drugiego na ulicy Dworcowej w Gliwicach, a trzeciego w pobliżu peronów. Zatrzymani to 18-letni gliwiczanin, 19-latek bez stałego miejsca zamieszkania oraz 16-latek z powiatu będzińskiego.

W trakcie czynności dochodzeniowych policjanci ustalili, że rola 16-latka w zdarzeniu była marginalna, natomiast dwaj dorośli odpowiedzą za poważne przestępstwo - bójki z użyciem niebezpiecznego narzędzia. W piątek, na wniosek prokuratora, gliwicki sąd rejonowy aresztował tymczasowo obu podejrzanych.