Podczas minionego weekendu policjanci gliwickiego garnizonu ujęli 16 sprawców przestępstw, pięciu to nietrzeźwi kierowcy (liczba nie obejmuje sprawców wykroczeń). W grupie zatrzymanych na gorącym uczynku lub bezpośrednio po zgłoszeniu znaleźli się podejrzani o: przestępczość narkotykową, kradzieże, uszkodzenie ciała, naruszenie nietykalności policjanta, zakaz prowadzenia pojazdów. Nasi mundurowi podjęli 439 interwencji, ujęli trzy osoby poszukiwane przez wymiar sprawiedliwości. Na drogach zdarzyło się 18 kolizji.



Prokurator objął dozorem policyjnym parę młodych ludzi z Tarnowskich Gór, która dokonała kradzieży rozbójniczej w supermarkecie przy ul. Dubois w Gliwicach. O sprawie pisaliśmy tu.
Wśród nietrzeźwych kierujących rekordzistą okazał się 26-letni obywatel Ukrainy, ujęty w niedzielę ok. godz. 1.30 na ul. Lotników w Knurowie. Policyjni wywiadowcy zatrzymali mazdę 626, której kierowca miał trudności z utrzymaniem toru jazdy. We krwi mężczyzny ujawniono ponad dwa promile alkoholu. Stracił już zawodowe prawo jazdy i czeka na proces karny.
Innym, „ciekawszym”, przypadkiem nieodpowiedzialności było zachowanie 70-letniego mieszkańca Knurowa, który po imprezie u sąsiadów, na której spożywał alkohol, wsiadł za kierownicę swojego chevroleta i ruszył. Miał do przejechania ok. 80 metrów – taka odległość dzieliła oba domy. Mężczyzna najechał jednak na tył poprzedzającego go pojazdu, a ten, uderzony, wyjechał wprost pod inną osobówkę. Łącznie uszkodzeniu uległy trzy samochody. Starszy pan miał w organizmie prawie 1,7 promila. Zatrzymano mu uprawnienia i tak jak poprzednik, będzie oczekiwał na sprawę sądową.