Podsumujmy wczorajszą dobę. Policjanci naszego garnizonu interweniowali ponad 251 razy, wylegitymowali 370 osób. W większości przypadków zgłaszano zakłócenia porządku i ciszy, awantury domowe i sąsiedzkie, spożywanie alkoholu na klatkach schodowych, kolizje drogowe, kradzieże sklepowe mające charakter wykroczenia. Były również czyny o charakterze przestępczym. Zatrzymano ośmiu podejrzanych. W ciągu dnia detektywi przesłuchiwali świadków i przedstawiali zarzuty ustalonym podejrzanym.



W ciągu całej wczorajszej doby w rejonie Gliwic i powiatu doszło do 13 kolizji, do których wezwano policję. Obyło się bez wypadków.


Około godziny 15.00 przy ul. Spółdzielczej funkcjonariusze z „dwójki” zatrzymali na gorącym uczynku 56-latka i jego 34-letniego kolegę, którzy postanowili wymierzyć „sprawiedliwość” znajomemu. Zaatakowali 35-latka i zaczęli go bić. Czyn ten przerwali policjanci.
Knurowscy detektywi wytypowali i zatrzymali 30-letnią kobietę trudniącą się kradzieżami sklepowymi. Podobnego zatrzymania dokonali policjanci z KMP Gliwice – namierzyli kradnącego w sklepach 23-letniego katowiczanina. Z kolei pracownicy ochrony jednej z sieci sklepów budowlanych ujęli podejrzanego o usiłowanie kradzieży elektronarzędzi i przekazali go stróżom prawa. Kryminalni są na tropie wspólników 37-latka z Zabrza.
Pyskowiccy mundurowi ujęli sprawcę uszkodzenia ciała 57-letniego mężczyzny. W Knurowie policyjny zmysł kazał policjantom dwa razy podjąć decyzję o legitymowaniu podejrzanie zachowujących się mężczyzn, dodajmy – w dwóch rożnych miejscach. Jak się okazało, legitymowani posiadali przy sobie narkotyki.
Wszystkie sprawy obwarowane są tajemnicą służbową, więc nie o wszystkim możemy informować. To tylko wycinek realizacji różnych policyjnych obowiązków.