W ubiegły piątek obowiązki komendanta Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gliwicach przejął starszy brygadier Roman Klecha. Dotychczasowy komendant Janusz Przybylski przeszedł na emeryturę.
W uroczystym pożegnaniu komendanta Przybylskiego wzięli udział przedstawiciele samorządu, w tym prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz i starosta Powiatu Gliwickiego Waldemar Dombek, zastępca Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP Bogdan Jędrocha oraz inni licznie zgromadzeni goście.
- Jako prezydent Gliwic miałem do czynienia z wieloma oficerami różnych służb i mogę stwierdzić, że Janusz Przybylski jest wybitnym komendantem i oficerem. Zyskał zaufanie nie tylko w samorządzie i wielkim wyzwaniem dla jego następcy będzie utrzymanie tego poziomu-mówił podczas uroczystości Zygmunt Frankiewicz. Prezydent Gliwic wręczył komendantowi Przybylskiemu pamiątkowe odznaczenie Medal Gliwice oraz album o Gliwicach.
Janusz Przybylski służył w gliwickiej straży 24 lata, z czego 16 lat właśnie jako komendant.
- Kierowanie największą etatową komendą straży pożarnej w województwie śląskim, było dla mnie zaszczytem, ale również wielką odpowiedzialnością- wspominał starszy brygadier Janusz Przybylski, podczas swojego przemówienia.
Obowiązki szefa gliwickiej jednostki przejął dotychczasowy zastępca komendanta, st. bryg. Roman Klecha. Będzie zarządzał 4 jednostkami ratowniczo – gaśniczymi i niemal 250 zawodowymi strażakami. Gliwicka straż pożarna, jest zaraz po Katowicach jedną z największych w województwie śląskim.
Warto wspomnieć, że miasto Gliwice od wielu lat wspiera strażaków, m.in. dofinansowując inwestycje, w tym remonty lub zakup sprzętu. W ostatnich 15 latach z budżetu miejskiego przekazano na ten cel niemal 7 mln zł. (mw)