Kobieta przy mikrofonie w długiej czarnej spódnicy, w tle tancerze baletowi Wanda Polańska podczas benefisu w Gliwickim Teatrze Muzycznym (fot. archiwum Teatru Miejskiego w Gliwicach)

28 października w Krakowie zmarła Wanda Polańska, nazywana Primadonną Polskiej Operetki. Sopranistka debiutowała w Operetce Śląskiej w Gliwicach.

W naszym mieście Polańska śpiewała przez sześć sezonów. O jej czystym, pięknym głosie znawcy mówili: Brylant Polskiej Operetki. Jej pierwsza rola to „Zemsta nietoperza”. Później była „Wesoła wdówka”, „Księżniczka czardasza”, „Kraina uśmiechu” i... przenosiny do Operetki Warszawskiej, w której była solistką.

Jan Kiepura podobno powiedział, że takiej gwiazdy jak Wanda Polańska nie powstydziłby się Broadway. Podbijała serca publiczności w Bukareszcie, Moskwie, Leningradzie, Kijowie i Charkowie. W naszym mieście, w Gliwickim Teatrze Muzycznym, obchodziła swój Złoty Jubileusz – 50 lat na scenie. Została odznaczona Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”.

Pogrzeb artystki odbędzie się 10 listopada na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie.