Palmiarnia Fot. A.Skwarek/UM Gliwice

Czekając na nieskrępowane podróżowanie oraz możliwość powrotu do ulubionych miejsc, nie tylko gliwickich, zapraszamy na kolejny podcast „Palmiarnia na wynos”. Wieloletni przewodnik po gliwickich tropikach, Andrzej Dyczak opowiada nie tylko o roślinach zamieszkujących Palmiarnię, ale przekazuje niezwykle ciekawe informacje o odwiedzających ją ludziach.

Andrzej Dyczak jest jednym z siedmiu przewodników w Palmiarni Miejskiej. W zawodzie od 23 lat. Sporo się w tym czasie naoprowadzał, ale też naoglądał. Bo równie ciekawi, jak rośliny, są ludzie.
Najczęściej ludzie pytają nas czy można fotografować rośliny i kosztować owoców. Ja również zadaję pytania, na przykład, czy jedli masło bogów. Zazwyczaj słyszę, że nie. A to popularne awokado, które również pokazujemy w Palmiarni – mówi Andrzej Dyczak.
Grupy odwiedzające Palmiarnię to przekrój od przedszkolaków po studentów Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Każdego interesuje coś innego. Przedszkolaki najbardziej zafascynowane są owocami, głównie ogromnymi pomelo, owocami drzewa kiełbasianego, roślinami mięsożernymi i wrażliwymi liśćmi mimozy, które zwijają się po delikatnym muśnięciu palcem. Grupa dendrologów, na co dzień obcująca z polskimi drzewami, szczególnie zainteresowana była egzotycznymi palmami, panie zaciekawione są kwiatami i chętnie dopytują ogrodników jak radzić sobie z kwiatami, które mają w domu.
Palmiarnia to dobre miejsce do nauki biologii – można zobaczyć nagozalążkowce i rośliny okrytozalążkowe, poznać florę karbońską, ciekawe kwiatostany oraz funkcjonowanie łodyg i pędów, ale też dowiedzieć się czy w Noc Świętojańską zakwita kwiat paproci. Można tu także  spotkać rośliny opisywane w Biblii: drzewo oliwne, palmy czy chleb świętojański.
Wprawdzie na zwiedzanie Palmiarni z przewodnikiem musimy jeszcze poczekać, ale już teraz  możecie wysłuchać kolejnego podcastu „Palmiarnia na wynos”, który znajduje się na stronie internetowej www.mzuk.gliwice.pl, dostępny jest również na Spotify oraz Soundcloud. W wyszukiwarkę tych portali wystarczy wpisać “Palmiarnia na wynos”. Polecamy! (mf)