Podczas minionego weekendu gliwiccy mundurowi (w tym funkcjonariusze komisariatów w Pyskowicach i Knurowie) wylegitymowali ponad 1060 osób, z czego 7 było poszukiwanych do odbycia kary pozbawienia wolności. Miniony weekend przyniósł również 9 ujawnionych i zatrzymanych nietrzeźwych kierujących. Łącznie na gorącym uczynku przestępstwa lub w bezpośrednim pościgu zatrzymano 18 osób. Sąd tymczasowo aresztował 18-latka, który posiadał duże ilości narkotyków i udzielał ich małoletnim. Prokurator objął dozorem policji 37-latka, u którego policjanci również wykryli znaczną ilość narkotyków.


W czasie minionego weekendu w naszym garnizonie przyjęto trzy różne zgłoszenia ucieczek z domów, a tym samym zaginięć małoletnich - dwóch dziewcząt w wieku 15 i 17 lat oraz 14-letniego chłopca. We wszystkich sprawach natychmiast rozpoczęto czynności poszukiwawcze, które są kontynuowane. Poszukiwano również, i już odnaleziono, 21-latka, który miał opuścić dom, jak oświadczyła rodzina - z zamiarem samobójczym.

W czasie weekendu zatrzymano między innymi dwóch sprawców kradzieży kurtki wraz z portfelem uczestnikowi imprezy w hali Arena. Było to 34-latek z Raciborza i 30-latek ze Szczecinka. Ujęto 50-letniego obywatela Rumunii, posługującego się skradzioną obywatelowi Polski kartą do bankomatu.

Wśród zatrzymanych nietrzeźwych kierowców niechlubnym rekordzistą okazał się 57-latek z Gliwic, kierujący renaultem, który w sobotę rano na ul. Wyczółkowskiego spowodował kolizję z dacią. W organizmie sprawcy krążyło… 4,6 promila alkoholu.

Zatrzymywano sprawców pobić i uczestników bójek. Wytypowano już podejrzewanego o niezatrzymanie się do kontroli - było to w piątek tuż przed północą na ul. Wróblewskiego. Młodzieniec kierujący volkswagenem polo, widząc, że nie ma szans w kontynuacji ucieczki, zdołał wyskoczyć z auta i zbiec. Jego ujęcie to kwestia czasu. Przypomnijmy: za niezatrzymanie się do policyjnej kontroli grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.