UM Gliwice: Brawo, futsaliści!
fot. piast.gliwice.pl
W meczu 19. kolejki Futsal Ekstraklasy (5 marca) Piast pokonał GI Malepszy Futsal Leszno 5:2. Do przerwy wynik był remisowy, lecz gliwiczanie przechylili szalę na swoją korzyść w drugiej połowie.
Już w 3. minucie prowadzenie gospodarzom dał Marek Bugański, który po szybkim kontrataku dobił strzał początkowo wybroniony przez Orfeusza Jarożka. Niezrażeni tym obrotem sprawy lesznianie szybko doprowadzili do remisu Jakub Kąkol zaskoczył mocnym strzałem Michała Widucha. W 8. minucie Szadurski wybijał piłkę z autu, posłał ją w światło bramki, a golkiper z Leszna jeszcze ją dotknął i sędziom nie pozostało nic innego, jak zaliczyć tego gola jako trafienie samobójcze. Jeszcze przed przerwą trener przyjezdnych Tomasz Trznadel zdecydował się na wycofanie swojego bramkarza i dało to pożądany efekt. Marcin Firańczyk wepchnął piłkę do bramki, po nieskutecznej interwencji golkipera Piasta.
Na drugą połowę gliwiczanie wyszli skoncentrowani i zmotywowani, ale ich ataki długo nie przynosiły efektu. Dopiero w 33. minucie Sebastian Szadurski uderzeniem zza pola karnego wyprowadził Piasta na prowadzenie. Za chwilę Miguel Pegacha zamienił podanie Breno Bertolinego na czwartego gola dla gospodarzy i Orlando Duarte mógł odetchnąć z ulgą. Dwie minuty później kolejną bramkę strzelił Szadurski. Wynik 5:2 potwierdził wyższość gliwiczan, ale nie była to łatwa wygrana.
Autor: krystian