Przed wojną działał tam szpital ginekologiczny, o czym przypomina rzeźbiona alegoria macierzyństwa stojąca przed ceglanym pawilonem – pierwszą siedzibą gliwickiej onkologii. Jesienią 1947 r. otwarto w nim Państwowy Instytut Przeciwrakowy, przekształcony z czasem w oddział Centrum Onkologii – Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie, a przed kilkoma laty w placówkę Narodowego Instytutu Onkologii. W tym roku ta ceniona w kraju i na świecie lecznica świętuje 75-lecie istnienia.
Oddział Narodowego Instytutu Onkologii w Gliwicach to nie tylko jedna z najlepszych placówek onkologicznych w Europie, ale również znany i ceniony ośrodek naukowo-badawczy. Zatrudnionych jest w nim około 1800 osób, w tym 110 naukowców, 30 profesorów, 160 lekarzy i 380 pielęgniarek. W strukturze gliwickiego ośrodka działa 5 klinik, 11 zakładów klinicznych i naukowych oraz przychodnia przykliniczna z 14 specjalistycznymi poradniami. Rocznie udzielanych jest tu ok. 200 tys. porad i zabiegów ambulatoryjnych, a hospitalizowanych jest ok. 35 tys. pacjentów z całego kraju. W Gliwicach realizowane są bowiem m.in. innowacyjne terapie onkologiczne, a także pionierskie zabiegi, takie jak pierwsze w Polsce przeszczepy twarzy.
Imponujące są również rozległe plany inwestycyjne placówki. – Zapadła już decyzja o budowie nowego obiektu klinicznego o powierzchni ponad 27 tys. metrów kwadratowych, z 6-salowym blokiem operacyjnym, pełnym zapleczem diagnostycznym i łóżkowym dla potrzeb tzw. unitów narządowych, w których znajdą kompleksową opiekę chorzy na raka piersi, płuca, nowotwory urologiczne i ginekologiczne. Na razie rozstrzygnięto konkurs na opracowanie koncepcji urbanistyczno-architektonicznej nowego budynku klinicznego – przypomina prof. Krzysztof Składowski, dyrektor gliwickiej onkologii i zarazem kierownik I Kliniki Radioterapii i Chemioterapii w gliwickim NIO.
Gliwicki ośrodek planuje też unikatową w skali kraju inwestycję pod roboczą nazwą „Śląsk Polsce”. Chodzi o budowę zakładu radioterapii cząsteczek ciężkich, w tym węgla. Dzięki temu powstanie jedyny w Polsce ośrodek wykorzystujący promieniowanie jonizujące węgla, które jest skuteczne dla wszystkich rodzajach nowotworów. – Ta metoda dedykowana jest szczególnie nowotworom promienioopornym i nieoperacyjnym, może być zatem uznawana za ostatnią deskę ratunku. Koszty tej inwestycji są jednak ogromne, sięgają 1 mld zł. Obecnie na świecie działa mniej niż 10 ośrodków stosujących tę metodę – zaznacza prof. Składowski.
Z okazji brylantowego jubileuszu gliwickiego Instytutu Onkologii, od 19 do 21 maja trwają uroczyste obchody połączone z konferencją naukową. 19 maja w jubileuszowym spotkaniu z pracownikami gliwickiego Instytutu wziął udział m.in. minister zdrowia Adam Niedzielski. 20 maja w specjalnej jubileuszowej sesji uczestniczył zastępca prezydenta Gliwic Mariusz Śpiewok.
– Gliwicki Instytut Onkologii należy dziś do wiodących w Polsce ośrodków kliniczno-naukowych. Zapewnia diagnostykę i leczenie na światowym poziomie. Obecność w mieście tak ważnej, pomocnej ludziom placówki o wybitnych dokonaniach to powód do dumy dla władz samorządowych Gliwic i całej gliwickiej społeczności. Jesteście Państwo naszą najlepszą wizytówką i – parafrazując nazwę właśnie obchodzonego jubileuszu – już nie perłą, a brylantem w koronie instytucji reprezentujących Gliwice – mówił, składając gratulacje dyrekcji i pracownikom NIO, wiceprezydent Gliwic Mariusz Śpiewok. – Jako przedstawiciel gliwickiego samorządu, zaangażowany w prace nad strategią rozwoju miasta „Gliwice 2040”, pragnę podkreślić, jak ważna dla miasta jest współpraca z Narodowym Instytutem Onkologii. Doceniając jej obecny wymiar oraz imponujący potencjał intelektualny Instytutu, przyjęliśmy za jeden z celów na przyszłość dalsze pogłębianie współpracy w kierunku partnerstw na rzecz rozwoju najbardziej zaawansowanych technologii medycznych oraz rozbudowy infrastruktury badawczo-rozwojowej i klinicznej gliwickiego oddziału NIO – dodał Mariusz Śpiewok.