Wczoraj około godziny 14.30 spacerowicz telefonicznie powiadomił dyżurnego Straży Miejskiej w Gliwicach o dziwnym zapachu i matowo-popielatym kolorze wody w Kłodnicy, na wysokości ulicy Królewskiej Tamy. Sygnał trafił do kolejnych służb i wywołał natychmiastowe działania. W rejon wysłano między innymi 12 policjantów, z zadaniem ustalenia źródła zanieczyszczeń. Efekt to zatrzymanie jednej osoby.
Po otrzymaniu zgłoszenia dotyczącego nietypowego koloru i zapachu wody w rzece rozpoczęto intensywne czynności śledcze. Na miejsce, oprócz policji i straży pożarnej, przybyli przedstawiciele prokuratury, służb państwowych i samorządowych.
Policjanci wkroczyli na jedną z gliwickich posesji, połączonej z rzeką kanalizacją burzową, z której prawdopodobnie wpływała do rzeki substancja o nieznanym jeszcze pochodzeniu.
W trakcie przeszukania w magazynie ujawniono kilkadziesiąt 1000-litrowych zbiorników typu Mauser z nieznaną substancją. W wyniku działań zatrzymano 57-letniego mężczyznę.
Teren – miejsce prawdopodobnego źródła zanieczyszczenia – został zabezpieczony i jest pilnowany przez policjantów. Trwają czynności śledcze pod nadzorem prokuratury.
Widok rzeki w centrum Gliwic