Żeglarze z gliwickiej
Załoga żeglarzy z gliwickiej "Tęczy" rozpoczęła swój rejs po Bałtyku, udowadniając, że niepełnosprawność nie jest przeszkodą w realizacji marzeń. W trakcie tygodniowej wyprawy będą nie tylko doskonalić swoje umiejętności, ale również pokonywać żywioły i wyzwania, jakie niesie ze sobą morze.
  1. Ekipa żeglarzy z "Tęczy" wypłynęła na Bałtyk 8 czerwca.
  2. Załoga składa się z sześciu osób wspieranych przez terapeutów i kapitanów.
  3. Rejs odbywa się pod patronatem Prezydent Miasta Gliwice.
  4. Podopieczni Fundacji "Różyczka" zdobywają nowe doświadczenia morskie.

Podopieczni Fundacji "Różyczka" oraz członkowie Warsztatów Terapii Zajęciowej "Tęcza" wyruszyli na Bałtyk, aby zmierzyć się z jego kapryśnym charakterem. To dla nich nie tylko test umiejętności żeglarskich, ale także okazja do przełamywania barier i pokonywania własnych ograniczeń. Żeglarze wyczarterowali dwa jachty w Gdańsku i już odwiedzili Gdynię oraz Puck.

Przed wypłynięciem na Bałtyk, załoga zdobywała doświadczenie na Odrze i jeziorach mazurskich. Bałtyk, z jego większymi falami i silniejszym wiatrem, stanowi dla nich największe wyzwanie. "Bałtyk to większe jachty, większy wiatr, większa fala. Załoga wyszła w morze przy wietrze niemal 5 stopni w skali Beauforta. Po podzieleniu na wachty i przeszkoleniu z zasad bezpieczeństwa nasi żeglarze szybko weszli w rytm morskiego żeglarstwa" – relacjonuje Dorota Soilam, prezes Fundacji "Różyczka".

Podczas rejsu, załoga "Tęczy" będzie miała okazję odwiedzić m.in. Jastarnię i Hel, a finał ich wyprawy zaplanowany jest na 15 czerwca w Gdańsku. W rejsie uczestniczy sześć osób: dwie Anie, Justyna, Radek, Henio i Paweł, wspierani przez terapeutów oraz kapitanów Śląskiego Yacht Clubu przy Politechnice Śląskiej w Gliwicach.

Fundacja "Różyczka" obchodzi w tym roku 30-lecie swojej działalności. W ramach jubileuszu jej podopieczni zdobyli już Koronę Gór Polski, przepłynęli Odrą do Szczecina i przemierzyli mazurskie jeziora. Rejs po Bałtyku jest kolejnym krokiem w ich niesamowitej przygodzie.

Wszyscy, którzy śledzą losy tej niezwykłej załogi, trzymają kciuki za powodzenie ich morskiej wyprawy. To nie tylko dowód na to, że osoby z niepełnosprawnościami mogą osiągnąć wszystko, ale także inspiracja dla wielu innych, by nie bać się realizować marzeń.
Urząd Miejski w Gliwicach