Dziś przed prokuratorem staną dwaj sprawcy poważnego przestępstwa – rozboju, za który grozi kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. Ciekawostką jest to, że mieniem skradzionym były… dwa papierosy i 60 groszy. Do zdarzenia doszło na terenie jednej z gliwickich noclegowni.



Poniższy przykład niech posłuży do prawnego wyjaśnienia istoty przestępstwa rozboju, na drogę którego wchodzą nierzadko nawet osoby nastoletnie. Ich łupem bywa tylko smycz czy szalik kibica drużyny przeciwnej, ale konsekwencje czynu mogą być poważne.
26 lutego po godz. 21.00 do szpitala w Gliwicach trafił pobity 45-letni bezdomny. Powiadomieni o zdarzeniu funkcjonariusze z komisariatów II i III ustalili jego okoliczności i zatrzymali dwóch mężczyzn, również mieszkańców noclegowni. Do policyjnego aresztu trafili 21- i 49-latek. Podejrzani bili poszkodowanego, a następnie skradli mu dwa papierosy i 60 groszy.
Zgodnie z definicją, rozbój to przestępstwo przeciwko mieniu, połączone z naruszeniem nietykalności cielesnej, skierowane przeciwko wolności i zdrowiu człowieka.
Rozboju w typie podstawowym dopuszcza się sprawca, który kradnie, używając przemocy lub grożąc jej użyciem albo doprowadza ofiarę do stanu nieprzytomności czy bezbronności. Użycie przemocy polega na fizycznym uniemożliwieniu osobie poszkodowanej stawienia oporu przeciwko kradzieży.

Art. 280 Kodeksu karnego mówi:
§ 1. Kto kradnie, używając przemocy wobec osoby lub grożąc natychmiastowym jej użyciem albo doprowadzając człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności,
podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.
§ 2. Jeżeli sprawca rozboju posługuje się bronią palną, nożem lub innym podobnie niebezpiecznym przedmiotem lub środkiem obezwładniającym albo działa w inny sposób bezpośrednio zagrażający życiu lub wspólnie z inną osobą, która posługuje się taką bronią, przedmiotem, środkiem lub sposobem, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3.