Zdarzenie, jakich wiele. Policjantów wezwano do jednego ze sklepów w centrum Gliwic, w którym obsługa zatrzymała sprawcę kradzieży pieczywa. Mundurowi wyjaśnili okoliczności zdarzenia i nałożyli na 25-latka mandat karny. Na tym sprawa powinna się zakończyć. Jednak... sprawca powrócił.

 

 

Jak się okazało, mężczyzna nie mógł znieść myśli, że został zatrzymany przez dwie kobiety. Wrócił więc, by odgrażać się dwóm 19-letnim ekspedientkom. Te ponownie wezwały policję. Agresor został zatrzymany na gorącym uczynku, w momencie, gdy wulgarnie wyzywał i odgrażał się sprzedawczyniom. Tym samym znacznie pogorszył swoją sytuację prawną. Jako podejrzany o groźby karalne stanie przed sądem.

Sprawę wszczęto w I Komisariacie Policji w Gliwicach.


 

Warto to wiedzieć!

Groźby karalne to przestępstwo opisane w art. 190. kk. Zgodnie z przepisem, odpowiedzialności karnej podlega ten, kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa, np. pobiciem, podpaleniem, pozbawieniem życia. Postępowanie sprawcy musi w pokrzywdzonym wzbudzić uzasadnioną obawę, że groźba może zostać zrealizowana. Groźba karalna może być wyrażona w każdy sposób, tj. słowem, pismem, gestem itp.

Zgodnie z prawem, groźba karalna zagrożona jest karą grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat dwóch.