Piast Gliwice

W niedzielnym spotkaniu 5. kolejki PKO Ekstraklasy Piast wygrał przed własną publicznością z Wisłą Płock 1:0. Dla gliwiczan było to dwudzieste spotkanie bez porażki na swoim stadionie z rzędu.

Jesteśmy zadowoleni z wyniku i z gry w wielu fragmentach. Uważam, że to był ciekawy mecz, w którym staraliśmy się dominować. Cieszymy się, że zakończyło się zwycięstwem, bo wiemy, jakie pojawiły się nam problemy i ilu zawodników nie mogło wystąpić w tym spotkaniu. Ci, którzy ich zastąpili, pokazali się z dobrej strony – powiedział Waldemar Fornalik, opiekun Niebiesko-Czerwonych.

To był trzeci mecz Piasta w nowym ustawieniu i trzeci na zero z tyłu. – W tych spotkaniach zdobyliśmy siedem punktów. Jestem zadowolony z tego, że nasza praca przynosi efekty. Drużyna jest w fazie przebudowy i nie można na nią patrzeć przez pryzmat Piasta z poprzedniego sezonu. Są nowi zawodnicy, którzy się rozwijają i idą do przodu – stwierdził trener Fornalik.

Zwycięskiego gola dla Piasta zdobył Piotr Parzyszek, dla którego było to pierwsze trafienie w tym sezonie PKO Ekstraklasy. – Myślę, że wszyscy poczuli ulgę, a największą właśnie on. Było widać, ze puchary zmasakrowały go fizycznie. W pewnym momencie nie miał tego błysku i swobody. W tygodniu można było zauważyć, że wraca dawny Piotrek. Dobrze, że przełamał się w tym meczu i dał nam zwycięstwo – zakończył Waldemar Fornalik.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA