Oszustwo na amerykańskiego żołnierza w Gliwicach - mieszkanka straciła 80 tys. zł

Mieszkanka Gliwic została oszukana przez osobę podszywającą się pod inżyniera i żołnierza przebywającego na misji w Syrii; w efekcie wykonała kilka przelewów na łączną kwotę 80 000 zł. Policja prowadzi dochodzenie.
- W Gliwicach policja działa - jak doszło do wyłudzenia
- Ostrzeż się przed manipulacją - praktyczne kroki po kontakcie z nieznajomym
W Gliwicach policja działa - jak doszło do wyłudzenia
Kilkumiesięczna korespondencja przez jeden z komunikatorów uśpiła czujność pokrzywdzonej. Oszust przedstawiał się jako inżynier i żołnierz na misji w Syrii, budując zaufanie i stopniowo manipulując rozmówczynią. W końcu wymyślono historię o przesyłce z pieniędzmi i biżuterią, która - według sprawcy - została zatrzymana i mogła zostać wydana dopiero po uiszczeniu dodatkowych opłat za przesyłkę i cło. Kobieta wykonała kilka przelewów, łącznie tracąc 80 000 zł. Gdy zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa, zgłosiła sprawę policji.
Funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach przyjęli zawiadomienie i prowadzą czynności zmierzające do ustalenia sprawcy. Sprawę prowadzi Wydział do spraw Przestępczością Przeciwko Mieniu pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Gliwicach.
Ostrzeż się przed manipulacją - praktyczne kroki po kontakcie z nieznajomym
Scenariusz wykorzystany w tej sprawie jest znany służbom: oszust podszywa się pod osobę zaufaną, przywołuje dramatyczne okoliczności i wymusza błyskawiczne działanie ofiary. Radzimy:
- Nie wykonuj przelewów ani nie przekazuj danych finansowych po pierwszym kontakcie przez komunikator.
- Weryfikuj tożsamość rozmówcy poprzez rozmowę telefoniczną lub potwierdzenie w niezależnym, oficjalnym źródle.
- Jeśli ktoś mówi o rzekomej przesyłce zatrzymanej przez celników, skontaktuj się bezpośrednio z przewoźnikiem lub urzędem celnym używając oficjalnych danych.
- W przypadku podejrzenia oszustwa natychmiast zgłoś sprawę policji i skontaktuj się z bankiem, by zablokować transakcje.
Sprawy te prowadzone są lokalnie przez gliwicką Policję i Prokuraturę Rejonową, dlatego przy zgłaszaniu warto podać wszystkie szczegóły korespondencji i przelewów. Apel służb jest prosty - nie działaj pochopnie, bo strata może być ogromna.
na podstawie: Policja Gliwice.
Autor: krystian