Tłumy na starcie i mecie 11. PKO Półmaratonu Gliwickiego, miasto w biegowym rytmie

3 min czytania
Tłumy na starcie i mecie 11. PKO Półmaratonu Gliwickiego, miasto w biegowym rytmie

W sobotę Gliwice zamieniły się w trasę pełną tłumu, bębnów i uśmiechów. Ponad dwa tysiące biegaczy spotkało się przy PreZero Arena Gliwice, by świętować koniec sezonu i rywalizować na różnych dystansach. Były rekordy życiowe, rodzinne historie i doping, który niósł się po całym mieście. To wydarzenie dało mieszkańcom i gościom moc sportowych emocji.

  • Gliwice w roli gospodarza biegowego święta
  • PreZero Arena Gliwice jako centrum mety i organizacji

Gliwice w roli gospodarza biegowego święta

W mieście czuć było festynową atmosferę: kibice, zespoły perkusyjne i uczestnicy w różnych grupach wiekowych. W imprezie, zorganizowanej przez Fundację Bieg Rzeźnika, wzięło udział ponad 2 tysiące osób. Biegacze stanęli do rywalizacji na dystansach 5 km, 10 km i klasycznym półmaratonie - ponad 21 km, a zwolennicy nordic walkingu pokonali trasę 10 km z kijkami. Nie zabrakło też konkurencji dla najmłodszych, którzy kończyli zawody krótkimi biegami.

Wśród uczestników pojawiły się historie, które zostały opowiedziane prosto po przekroczeniu mety.

“W trójkę przebiegliśmy półmaraton i wszystkim nam udało się pobić rekordy życiowe. Także zakończenie sezonu biegowego bardzo udane, idealne wręcz. Sama trasa świetnie przygotowana i oznaczona, dwie pętle, super rozlokowane punkty nawodnieniowe. Biegło się naprawdę bardzo dobrze. Kibice też się spisali i powinni dostać medal” - Adam, Dawid i Paweł.

Były też wzruszenia rodzinne.

“Pierwszy w życiu przebiegłam półmaraton razem z moją siostrą Sylwią. Gdyby nie poprowadziła mnie przez te 21 kilometrów, to myślę, że bym nie dobiegła, a już na pewno nie w tak dobrym czasie. Mam tutaj też dzielną kibickę, moją córeczkę, która też dzisiaj biegnie 100 metrów w zawodach dla dzieci” - Dominika.

I głosy tych, którzy wpisali Gliwice na listę kończących sezon:

“To jest mój piąty półmaraton w tym roku, więc korona półmaratonów śląskich zdobyta. Zaczęło się od Żywca, skończyło na Gliwicach. Rewelacyjna atmosfera, świetna trasa, kibice dopingowali, bębny grały bardzo głośno. Biegło się super, a emocje i adrenalina trzymają do tej pory. Wszystkich zachęcam i zapraszam do Gliwic i nie tylko, do ruszenia się po prostu – bez względu na to czy to bieganie, pływanie czy spacerowanie” - Ola.

PreZero Arena Gliwice jako centrum mety i organizacji

Główne miejsce startu i mety (z wyjątkiem biegu na 5 km, który rozpoczął się przy Radiostacji Gliwickiej) wyznaczono przy PreZero Arena Gliwice. To tutaj biegacze odbierali medale i spotykali się z rodzinami, a dekoracji dokonywała m.in. prezydent Gliwic Katarzyna Kuczyńska-Budka. Trasa półmaratonu poprowadzona była dwiema pętlami, a organizatorzy zadbali o wyraźne oznaczenia i punkty z napojami, co często pojawiało się w opiniach zawodników.

Impreza odbyła się podczas ładnej, jesiennej pogody 26 października 2025, co tylko dodało koloru całemu wydarzeniu. Pojawiły się też sportowe rekordy życiowe i wiele osobistych triumfów — od debiutów na dystansie po kolejne wpisy do bieżącego sezonu startowego. Organizatorzy i wolontariusze zapewnili oprawę, która sprawiła, że bieg miał charakter rodzinnego spotkania z rywalizacją w tle.

Gliwice po raz kolejny udowodniły, że potrafią zorganizować dużą imprezę biegową z energią i sercem — do zobaczenia na kolejnej edycji.

na podstawie: Urząd Miejski Gliwice.

Autor: krystian