fot. Mosquidron

Politechnika Śląska z powodzeniem łączy naukę z przemysłem. Jest jedną z dwóch uczelni w Polsce, które kształcą najwięcej doktorantów wdrożeniowych.

Wyniki konkursu na doktoraty wdrożeniowe zostały ogłoszone przez wicepremiera, ministra nauki i szkolnictwa wyższego Jarosława Gowina 10 listopada podczas oficjalnej inauguracji programu. Aż 64 doktorantów Politechniki Śląskiej rozpoczyna realizację doktoratów wdrożeniowych. Ten sam wynik udało się osiągnąć tylko Politechnice Warszawskiej.

Najwięcej, bo aż 26 doktoratów, jest realizowanych na Wydziale Mechanicznym Technologicznym, na Wydziale Automatyki, Elektroniki i Informatyki realizowane są 22, na Wydziale Inżynierii Środowiska i Energetyki – 13, a na Wydziale Chemicznym – 3.

W konkursie na doktoraty wdrożeniowe uczelnie mogły się ubiegać o środki finansowe na prowadzenie stacjonarnych studiów doktoranckich rozpoczynających się w roku akademickim 2017/2018, na których kształcenie doktorantów będzie się odbywało we współpracy z pracodawcami. Doktoranci wdrożeniowi będą więc realizowali swoje doktoraty w systemie dualnym. Oznacza to, że będą pracowali w dwóch miejscach – w przedsiębiorstwie oraz na uczelni. Będą oni skoncentrowani na rozwiązaniu konkretnego problemu technologicznego danego przedsiębiorstwa, czyli swojego pracodawcy. Będą mieli także dwóch opiekunów merytorycznych – jednego wskazanego przez przedsiębiorstwo oraz drugiego pochodzącego z jednostki naukowej. Doktoranci otrzymają również podwójne wynagrodzenie – od pracodawcy oraz stypendium Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Doktoraty wdrożeniowe to kolejny krok zintensyfikowania współpracy naszej uczelni z przemysłem. Prowadzenie innowacyjnych badań naukowych, a także wdrażanie ich wyników do gospodarki to podstawowe cele działalności naukowej Politechniki Śląskiej. Na realizacji doktoratów wdrożeniowych zyskuje zarówno nasza uczelnia, jak i pracodawca, który otrzymuje rozwiązanie konkretnego problemu w swojej firmie. Ale przede wszystkim zyskuje sam doktorant, mogąc realizować karierę naukową i zyskując niezwykle cenne doświadczenie w przemyśle, a przy tym otrzymując za to godne wynagrodzenie – mówi rektor Politechniki Śląskiej prof. Arkadiusz Mężyk.