Stróże prawa z gliwickiej komendy zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy wspólnie i w porozumieniu usiłowali dokonać wyłudzenia kredytu gotówkowego w wysokości 50 tys. złotych. Mężczyźni wpadli, bo zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach, które przedłożył jeden z nich, wzbudzało podejrzenia. Śledczy po kilku dniach śledztwa zatrzymali 47 i 55 latków. Mężczyźni usłyszeli zarzuty.
Do próby wyłudzenia kredytu doszło na początku lipca br. 55-letni mieszkaniec powiatu radomskiego, zgłosił się do jednej z placówek franczyzowej na terenie Gliwic, z wnioskiem o udzielenie kredytu gotówkowego w wysokości 50 tys. złotych. Aby uwiarygodnić się w oczach kredytodawcy, przedstawił zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach w firmie, w której nigdy nie był zatrudniony. Jak ustalili śledczy z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą, mężczyzna miał wspólnika, był nim 47-latek z Gliwic - autor podrobionego zaświadczenia. W toku śledztwa mundurowi uzyskali informacje, że 55-latek był zatrudniony w urzędzie pracy, jako osoba bezrobotna z prawem do zasiłku.
Art. 297. § 1 mówi: „Kto, w celu uzyskania dla siebie lub kogo innego, od banku […] lub instytucji dysponujących środkami publicznymi - kredytu, pożyczki pieniężnej, […] podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.”
Po spędzeniu nocy w policyjnym areszcie, mężczyźni decyzją prokuratora zostali objęci nadzorem policyjnym oraz poręczeniem majątkowym.