W niedzielnym meczu 6. kolejki Piast Gliwice pewnie pokonał Zagłębie Lubin 3:0. Bramki dla mistrzów Polski zdobyli Jorge Félix, Piotr Parzyszek oraz Gerard Badía. Niebiesko-Czerwoni odnieśli trzecie zwycięstwo z rzędu, a w czwartym kolejnym spotkaniu nie stracili nawet gola.
– Odnieśliśmy okazałe zwycięstwo – podsumował mecz w Lubinie Waldemar Fornalik, opiekun Niebiesko-Czerwonych. – Cieszymy się z wygranej i punktów. Od kiedy skończyła się nasza przygoda w europejskich pucharach, to mogliśmy spokojnie przygotowywać się do kolejnych meczów. Teraz widać tego efekty. Drużyna jest w przebudowie, pojawiają się zmiany i nowe nazwiska, które dają jakość. Jesteśmy z tego powodu zadowoleni – przyznał Waldemar Fornalik.
Większe posiadanie piłki mieli Miedziowi, ale Niebiesko-Czerwoni dobrze się bronili i byli skuteczniejsi. – Zagłębie miało optyczną przewagę. Na początku broniliśmy się, ale szybko zareagowaliśmy i zmieniliśmy ustawienie. Dobrze funkcjonowaliśmy i stwarzaliśmy sobie sytuacje. Gratuluję moim zawodnikom wyniku. Wiele drużyn w naszej lidze ma mniejsze posiadanie, ale wygrywa swoje mecze. Nie chodzi o to, kto ma piłkę, ale kto z niej dobrze korzysta. To samo można powiedzieć o kilometrach. Nie liczy się ich liczba, a intensywność – stwierdził Fornalik.
W spotkaniu z Zagłębiem bardzo dobrze pokazał się Sebastian Milewski. Młody pomocnik Piasta był skuteczny w destrukcji, a przy bramce Gerarda Badíi zanotował asystę. – To jego trzeci dobry mecz. Ma inną charakterystykę od Patryka Dziczka, ale wkomponował się i dobrze wygląda przy Tomie Hateley'u oraz Patryku Sokołowskim, co potwierdził asystą przy trzecim golu – zakończył Waldemar Fornalik.
Biuro Prasowe
GKS Piast SA