Do ogromnej niespodzianki doszło w Gdyni. GTK Gliwice ograło 87:78 Asseco Arkę, brązowego medalistę poprzedniego sezonu i zespół bez porażki w sezonie 2019/2020. Świetnie w tym spotkaniu spisali się rezerwowi, Payton Henson i Dawid Słupiński, którzy zdobyli odpowiednio 19 i 18 punktów.
Oba zespoły przystępowały do spotkania w diametralnie różnych nastrojach. Asseco Arka dwa pierwsze ligowe mecze wygrała bez problemu, a w ostatniej kolejce pokazała swoją siłę w czwartej kwarcie, demolując lokalnego rywala Trefl Sopot i zdobywając od stanu 69:65 15 kolejnych punktów. Co innego w Gliwicach. GTK rozgrywało dwie potyczki na własnym parkiecie i za każdym razem w pierwszej połowie prezentowało się bardzo źle. W obu meczach podopieczni Pawła Turkiewicza odrabiali ponad 20-punktowe straty, ale zarówno MKS Dąbrowa Górnicza jak i King Szczecin po końcowej syrenie do swojego dorobku mogły dopisać komplet punktów.
Zwycięstwo z Asseco Arką to nie tylko pierwsza wygrana GTK w tym sezonie – w trzyletniej historii występów gliwickiego klubu na poziomie Energa Basket Ligi to również pierwszy komplet punktów z medalistą poprzednich rozgrywek. W kolejnym wyjazdowym meczu już w najbliższy piątek rywalem GTK będzie Polpharma Starogard Gdański.