Drugi triumf z rzędu i drugi na wyjeździe zaliczają zawodnicy GTK Gliwice. Podopieczni Pawła Turkiewicza byli zespołem wyraźnie lepszym i pokonali Polpharmę Starogard Gdański 89:70.
Pozostająca bez wygranej, Polpharma chciała w końcu przełamać niekorzystną serią i sięgnąć po raz pierwszy po komplet punktów. Miało się to stać już bez udziału Darnella Edge'a, z którym rozwiązano kontrakt. Jego następcą został Jonathan Williams, były zawodnik GTK, ale on do Polski miał przylecieć dopiero w następnym tygodniu. Okrojoną rotację miejscowych postanowił wykorzystać trener gliwiczan, Paweł Turkiewicz.
Goście od pierwszych minut spotkania bronili mocno i agresywnie. W wielu przypadkach na pograniczu faulu, ale z drugiej strony wymuszając u rywala spory wysiłek. I o ile jeszcze w pierwszym fragmencie meczu starogardzianie toczyli wyrównaną walkę, o tyle z każdą kolejną minutą uwidaczniała się przewaga przyjezdnych.
Po przerwie tempo spotkania wyraźnie spadło. Polpharma nie miała pomysłu, jak wrócić do gry, a gliwiczanie nie forsowali już szybkich zagrań. Ostatecznie przyjezdni wygrali różnicą 19 punktów (70:89) i zanotowali drugie zwycięstwo z rzędu. Już w najbliższy wtorek GTK zagra u siebie z PGE Spójnią Stargard. Początek meczu o godzinie 19.00.