Spektakularnym sukcesem szermierzy Piasta zakończyły się dwudniowe zawody rozgrywane w miniony weekend w sośnickiej hali sportowej przy ul. Sikorskiego. W zaliczanym do punktacji Pucharu Polski turnieju „O Stalową Klingę Hutnika” zwyciężył Damian Michalak, a drugie miejsce zajął Mateusz Nycz. Obaj to zawodnicy Piasta. Natomiast w „Memoriale Antoniego Franza” bezkonkurencyjna okazała się pierwsza drużyna Piasta.
Turniej „O Stalową Klingę Hutnika” i „Memoriał Antoniego Franza” rozgrywany jest już od 55 lat i jest dedykowany pamięci założycielowi gliwickiej szermierki. Rok temu zawody ze względu na pandemię nie odbyły się. Ta edycja była więc 54. W poprzednich latach z tej okazji do Gliwic zjeżdżali nie tylko najlepsi polscy szpadziści, ale też cała plejada zagranicznych szermierzy, bo turniej był połączony z Pucharem Europy do lat 23. Tym razem obsada była głównie krajowa, ale na zawodach zameldowali się mieszkający na stałe w Polsce Wenezuelczycy z mistrzem olimpijskim z 2012 roku Rubenem Limardo na czele.
Od początku turnieju indywidualnego bardzo dobrze walczyli Mateusz Nycz i Damian Michalak, czyli obecnie najwyżej notowani seniorzy Piasta. Michalak już w ćwierćfinale trafił na Rubena Limardo. To był niezwykle zacięty pojedynek. Na początku wysoko prowadził Wenezuelczyk, ale Michalak systematycznie odrabiał straty i to on zadał ostatnie trafienie, które dało mu wygraną 15:14. Na tym samym etapie Nycz bił się z wielokrotnym mistrzem Polski Radosławem Zawrotniakiem. Tym razem lepszy okazał się gliwiczanin. W półfinale Nycz trafił na Francisko Limardo. Wenezuelczyk szybko objął prowadzenie 5:1, ale jeszcze przed przerwą szpadzista Piasta doprowadził do wyniku 5:5. Ostatecznie gliwiczanin zwyciężył 15:13. W finale już czekał na niego Damian Michalak, który po zaciętej walce pokonał wcześniej Macieja Bielca z AZS Wratislavia Wrocław w stosunku 15:14. Tym samym w ostatniej walce tego dnia na planszy nr 1 stanęli naprzeciw siebie szpadziści Piasta. W tym bratobójczym pojedynku lepszy okazał się młodszy o 10 lat od swojego klubowego kolegi Damian Michalak, który pokonał Nycza w stosunku 15:13. Na trzecim miejscu w tym turnieju zostali sklasyfikowani Maciej Bielec (Wratislavia Wrocław) i Francisco Limardo (Szpada Łódź).
W niedzielę natomiast rozegrano turniej drużynowy. Piast wystawił aż cztery zespoły, ale tak jak się spodziewano bezkonkurencyjna okazała się drużyna, w której walczyli Mateusz Nycz, Damian Michalak i bracia Aleksander i Bartosz Staszulonek. W finale gliwiczanie zmierzyli się z Akademikami z AZS AWF Wrocław. Drużyna Piasta wygrała ten mecz 45:35. Natomiast druga drużyna Piasta, która walczyła w składzie Marcel Baś, Sebastian Majgier, Daniel Niestrój i Jan Kardaszewicz, zajęła czwarte miejsce.
– W ten weekend pokazaliśmy, że gliwicka szpada jest bardzo mocna i mamy nie tylko doświadczonych zawodników jak Mateusz Nycz, ale też młodych szermierzy, którzy wygrywają w najważniejszych zawodach. To bardzo dobry prognostyk przed mistrzostwami Polski, które odbęda się za dwa tygodnie – podsumowuje Maciej Chudzikiewicz.