mityng lekkoatletyczny na arenie przy ul. Syriusza fot. piast.gliwice.pl

W minioną sobotę na stadionie lekkoatletycznym przy ul. Syriusza w Gliwicach odbył się pierwszy rzut drużynowych Mistrzostw Śląska, popularnie nazywanych Śląską Ligą Młodzików. Z bardzo dobrej strony pokazali się młodzi lekkoatleci Piasta, którzy zakończyli te zawody na wysokim czwartym miejscu. W Gliwicach rywalizowało 16 ekip.

O miano najlepszej drużyny lekkoatletycznej w województwie śląskim w tej kategorii wiekowej walczy w tym sezonie 30 klubów. Łącznie odbędą się trzy rzuty. W pierwszych dwóch biorą udział wszystkie zgłoszone drużyny, w ostatnim, finałowym rzucie, o medale powalczy 12 zespołów, które w pierwszych dwóch odsłonach zdobędą najwięcej punktów.

Kluby mogą wystawić dowolną liczbę zawodników. Punkty natomiast otrzymują ci, którzy osiągną odpowiednio dobre rezultaty. Czym więc lepszy wynik, tym więcej punktów może dać zawodnik swojej drużynie. Do końcowej klasyfikacji liczy się jednak 15 najlepszych rezultatów.

Ze względu na dużą liczbę startujących, zespoły podzielono na dwie grupy. Piast był gospodarzem grupy „B”, druga tura rywalizowała w Rudzie Śląskiej. – Do rywalizacji zgłosiło się 800 zawodniczek i zawodników. To troszkę mniej niż przed pandemią, bo wtedy startowało około 1000 młodych lekkoatletów, ale i tak jesteśmy zadowoleni, bo to znacznie więcej niż rok temu – tak ocenił frekwencję Jacek Markowski, prezes Śląskiego Związku Lekkiej Atletyki.

W trakcie zawodów rozgrywane są wszystkie konkurencje dedykowane tej kategorii wiekowej (U-16). Na stadionie przy ul. Syriusza liczne grono kibiców oglądało zatem biegi na krótkich i średnich dystansach, sztafety, rzuty młotem, kulą i oszczepem, a także skoki wzwyż, w dal i wieloskok. Startującym dopisała pogoda, a to sprzyjało osiąganiu bardzo dobrych rezultatów. Maja Barteczko, zawodniczka Piasta, rzuciła oszczepem na 29,58 metra i była z tego faktu bardzo zadowolona. – Mogło być jeszcze lepiej, bo sprzyjały warunki, ale i tak się cieszę, bo poprawiłam swój rekord życiowy o 6 metrów – tak skomentował swój występ Barteczko. Przełożyło się to na 118 punktów dla drużyny.

Najwięcej jednak punktów dla zespołu Piasta zdobyła Julia Sochacka. Lekkoatletka w biegu na 300 metrów osiągnęła czas 43,26 sek., co dało jest pierwsze miejsce wśród startujących i 142 pkt. Ponadto zawodniczka wspólnie z Martą Cyganek, Zofią Roczniak i Oliwią Matysiak z czasem 53,56 sek. zajęły trzecie miejsce w sztafecie 4×100 metrów, a to przełożyło się na 131 pkt. Skutecznie też ten bilans uzupełniła Marta Cyganek, która za start na dystansie 600 metrów otrzymała 136 pkt (czas 1,41.98 sek.). – Postarałam się o szybki start, więc już na początku wyszłyśmy na prowadzenie. Miałyśmy trzy metry przewagi na pierwszej zmianie, a potem dziewczyny to jeszcze nadrobiły. To efekt ciężkich treningów przed tymi zawodami – tak oceniła bieg w sztafecie Julia Sochacka.

Łącznie drużyna Piasta zgromadziła 1683 punkty, co w gliwickich zawodach pozwoliło zając czwarte miejsce. Z ciekawostek, wśród 15 sklasyfikowanych zawodniczek i zawodnika Piasta, aż 13 to dziewczyny. – Jesteśmy zadowoleni z tej zdobyczy i miejsca, aczkolwiek z różnych przyczyn zabrakło kilku naszych czołowych zawodników na tych zawodach, więc mogło być jeszcze lepiej. Naszym celem jest finał i zajęcie miejsca w pierwszej szóstce na koniec tych mistrzostw. Jeśli tak się stanie, będziemy zadowoleni – podsumowuje Wojciech Rutyna, wiceprezes GKS Piast.

W zawodach tych uczestniczyła trzydziestoosobowa grupa młodych lekkoatletów z Ukrainy i spisywali się znakomicie, wygrywając większość konkurencji. Ich wyniki nie były jednak brane pod uwagę do klasyfikacji, niemniej jednak mocno podnieśli poziom sportowy mistrzostw. – Wspólnie z sekretarz z Ukraińskiego Związku Lekkiej Atletyki postanowiliśmy zebrać grupę młodzieży z tego kraju, uprawiającą tę dyscyplinę. Przyjechali do nas z rejonów objętych wojną. Najważniejszy cel to zapewnić im bezpieczeństwo, ale staramy się umożliwić trenowanie i udział w zawodach. Dziękujemy bardzo za umożliwienie im wzięcia udziału w tych zawodach. Dla nich to bardzo ważne – podkreśla Agnieszka Stec, prezes Stowarzyszenia „UFF!”.

Przypomnijmy, że w 2014 i 2015 roku Piast wygrywał drużynowe Mistrzostwa Śląska. Pandemia jednak miała jednak duży wpływ nie tylko na liczbę chętnych do uprawiania lekkiej atletyki, ale też liczby godzin spędzonych na treningach. Sobotnie zawody pokazały jednak, że sytuacja się szybko poprawia.

Zawody te były pierwszymi oficjalnymi, podczas których rywalizuje się o punkty i medale w ramach Mistrzostw Śląska. Jak zaznacza obecny na na stadionie Jacek Markiewicz, przebiegły wręcz wzorcowo. – W Gliwicach odbywa się coraz więcej imprez i te zawody są organizowane na coraz wyższym poziomie, nie tylko sportowym, ale również organizacyjnym. Duże brawa dla Piasta i Urzędu Miejskiego w Gliwicach za organizacje i wspieranie tych imprez – podsumowuje prezes Śląskiego Związku Lekkiej Atletyki.

Sezon lekkoatletyczny rozkręca się coraz bardziej. W najbliższą niedzielę, 15 maja, na stadionie przy ul. Syriusza 30 odbędzie się Mityng Kwalifikacyjny, w trakcie którego startujący będą mogli uzyskać minimum, by móc startować w indywidualnych mistrzostwach Śląska i Polski. Już dziś zapraszamy – wstęp wolny!