Kryminalni z IV komisariatu prowadząc sprawę przywłaszczenia hulajnogi pozostawionej na parkingu przez roztargnioną tyszankę, ustalili kto się nią „zaopiekował”.

W efekcie czynności dochodzeniowych, policjanci z łabędzkiego komisariatu ustalili, kto mógł zabrać z parkingu przy ul. Boya-Żeleńskiego pozostawioną hulajnogę elektryczną. Dzisiaj nad ranem policjanci weszli do domu, w którym jak sądzili, może znajdować się przedmiot. Nie mylili się – jednoślad został odzyskany. W najbliższym czasie przesłuchane zostaną osoby związane ze sprawą, potem śledczy zdecyduje, jaki będzie finał tej sprawy.

O sprawie informowaliśmy tu: Znalezione – niekradzione. Czy aby na pewno?

 

  • Na zdjęciu hulajnoga elektryczna.