
Wczoraj wieczorem w rejonie zbiornika wodnego Rzeczyce miała miejsce niecodzienna akcja ratunkowa, która zakończyła się sukcesem dzięki błyskawicznej reakcji służb. Kierowca z Niemiec utknął w podmokłym terenie, a jego pojazd groził zalaniem. Policjanci i strażacy z OSP Brzezinka oraz JRG Gliwice pokazali, jak ważna jest współpraca w sytuacjach kryzysowych!
Akcja ratunkowa w Rzeczycach. Jak to się zaczęło?
Wczorajszy wieczór przyniósł niespodziewane wyzwanie dla lokalnych służb. Dyżurny policji odebrał zgłoszenie od obywatela Niemiec, który znalazł się w trudnej sytuacji. Jego samochód ugrzązł w podmokłym terenie przy zbiorniku wodnym Rzeczyce, a kierowca nie był w stanie określić swojego położenia.
Jak wynika z relacji, mężczyzna korzystał z nawigacji, która doprowadziła go do nieutwardzonej drogi, prowadzącej prosto w teren zalewowy. Z każdą chwilą poziom wody wokół pojazdu rósł, co stwarzało realne zagrożenie dla jego bezpieczeństwa.
Bezpieczne zakończenie akcji. Współpraca na medal!
Dzięki sprawnej koordynacji działań funkcjonariuszy udało się szybko ustalić lokalizację zgłaszającego. Na miejsce skierowano zastępy straży pożarnej z Ochotniczej Straży Pożarnej Brzezinka oraz Jednostkę Ratownictwa Gaśniczego z Gliwic. Wkrótce na miejscu pojawił się również patrol policji.
Funkcjonariusze podjęli działania mające na celu wydobycie pojazdu z grząskiego podłoża. Dzięki ich zaangażowaniu i profesjonalizmowi sytuacja została opanowana, a kierowca mógł bezpiecznie opuścić miejsce zdarzenia.
To wydarzenie przypomina o konieczności ostrożności podczas korzystania z nawigacji oraz unikania nieznanych dróg, zwłaszcza w obszarach podmokłych. Pamiętajmy o zasadzie "Na drodze patrz i słuchaj", aby uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości!
Źródło: Policja Gliwice