Podczas starcia koszykarskich drużyn w Starogardzie Gdańskim Polpharma nie miała problemów, by wysoko ograć GTK Gliwice 95:72. Gliwiczanie wystąpili bez chorych Lukasa Palyzy i Marcina Salamonika.
Polpharma po czterech kolejnych porażkach chciała za wszelką cenę w końcu wygrać, tym bardziej iż następna przegrana mogła się wiązać z opuszczeniem pierwszej ósemki. Z kolei GTK po dobrym - choć minimalnie przegranym - meczu w Zielonej Górze jechało do Starogardu Gdańskiego z nadzieją na korzystny rezultat i zakończenie serii wyjazdowej bilansem dwóch zwycięstw i porażek. Sytuacji nie ułatwiał jednak brak dwóch podstawowych zawodników, Lukasa Palyzy i Marcina Salamonika. Mimo osłabienia gliwiczanie rozpoczęli z animuszem. W ataku grali szybko, ale skutecznie. Ostatecznie jednak to było za mało na "Kociewskie Diabły".
Trzymamy kciuki, aby w niedzielnym meczu z MKS-em Dąbrowa Górnicza było lepiej!