Troy Franklin został nowym rozgrywającym GTK Gliwice. 32-letni zawodnik związał się z klubem rocznym kontraktem.
Troy Franklin urodził się w Batimore w stanie Maryland. W tym samym okręgu rozpoczął studia na uczelni Townson. Po trzech latach występów zdecydował się na roczną przerwę i na ostatni rok akademickich występów przeniósł się do drużyny Coopin State Eagles. W ich barwach zaliczył piętnaście występów. Po kolejnej rocznej przerwie rozpoczął zawodową karierę w duńskim Team FOG Naevsted, by po roku przenieść się do słoweńskiego Koper Primorska. W sezonie 2017/18 wrócił do Naevstad i dotarł do półfinału play off. Kolejny rok rozpoczął na Litwie w II-ligowym Sinteku Janów, ale rozgrywki dokończył już w Bułgarii w Akademiku Płowdiw. Na rozgrywki 2019/20 przeniósł się do sąsiedniej Rumunii i grał dla BC SCM Timisoara. W niedokończonym sezonie jego zespół znalazł się w szóstce walczącej o mistrzostwo, a sam zawodnik był trzeci w klasyfikacji najlepszych strzelców. Kolejne rozgrywki odbyły się w Turcji, gdzie grał dla II-ligowego Akhisar Belediyespor. W ostatnim sezonie wrócił do Rumunii i reprezentował barwy SCM CSU Krajowa. Na koniec sezonu Franklin okazał się najlepszym podającym ligi ze średnią 6.6 asysty na mecz. Oprócz tego zdobywał 12.7 punktu na mecz. Kolejny sezon rozpocznie w barwach GTK.
– Nigdy nie byłem w Polsce, ale słyszałem sporo dobrego o poziomie ligi. Mam nadzieję, że to będzie doskonała współpraca, na której wszyscy zyskają. Chcę grać na wysokim poziomie i jednocześnie pomagać młodszym zawodnikom zarówno na parkiecie, jak i poza nim. Nie chciałbym więcej o sobie opowiadać. Myślę, że najlepszym sposobem, by ocenić to jak gram, jest przede wszystkim obserwowanie mnie na parkiecie – mówi Troy Franklin.
Franklin jest kolejnym zawodnikiem po Szymonie Ryżku i Mateuszu Szlachetce, który związał się z GTK tego lata. Ważny kontrakt ma również Filip Put. (GTK/mf)