1. Przyszowice co roku świętują nadejście wiosny organizując WETA - zawody sportowe o dużej renomie.
2. Leszek Żogała, były wójt Gierałtowic, zainicjował stworzenie hymnu dla Przyszowic, który miał swoją premierę 1 maja 2024 roku.
3. Utwór wykonali mieszkańcy Przyszowic przy akompaniamencie Orkiestry Dętej OSP.
4. Wydarzenie sportowe 'SZPILY o MAJSTRA PRZYSZOWIC' zgromadziło lokalną społeczność.

Wiosna w Przyszowicach ma swój wyjątkowy rytm i tradycję. Nie tylko przyroda budzi się do życia, ale również lokalna społeczność, która każdego roku z niecierpliwością oczekuje na WETA - wydarzenie sportowe, które stało się jednym z najważniejszych punktów w kalendarzu miasta. To właśnie w tym czasie mieszkańcy mają okazję nie tylko wspierać lokalnych sportowców, ale i celebrować poczucie wspólnoty.

Inicjatywa Leszka Żogały, by stworzyć hymn własnej miejscowości, spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem. Pomysłodawca, wspólnie z kompozytorem Szymonem Musiołem oraz sołtysem Łukaszem Widuchem, przekuł lokalny patriotyzm w muzyczne dzieło. Kej Słonko wstowo to piyrwszy widzi Brzyg... - te słowa hymnu, odśpiewane po raz pierwszy w maju 2024 roku, na stałe wpisały się w serca mieszkańców. Orkiestra Dęta OSP w Przyszowicach i zebrani na wydarzeniu mieszkańcy, wspólnie dali życie nowej tradycji.

Zawody WETA, które odbyły się tego samego dnia, nie tylko umocniły ducha rywalizacji, ale także stały się sceną, na której hymn po raz pierwszy zabrzmiał w publicznej przestrzeni. Wydarzenie to nie tylko sportowe zmagania, ale przede wszystkim moment, gdy społeczność może świętować swoje lokalne dziedzictwo i kulturową tożsamość.

W ten sposób, Przyszowice co roku na nowo definiują swoje miejsce na mapie regionu, łącząc sportową pasję z kulturalnym bogactwem, które jest źródłem dumy dla każdego mieszkańca. Hymn, jako muzyczny symbol, oraz WETA, jako wydarzenie integrujące, razem tworzą niepowtarzalny klimat tej małej, ale dumnej wspólnoty.