fot. Piast Gliwice Futsal Team

W swoim ostatnim meczu rundy zasadniczej Futsal Ekstraklasy Piast przegrał z Rekordem Bielsko Biała 1:3. Przez całe spotkanie gliwiczanie prowadzili wyrównany bój z liderem i gdyby byli bardziej skuteczni, mogliby nawet wywieźć spod Klimczoka punkt!

Faworytem tego spotkania był Rekord i każdy inny wynik niż zwycięstwo bielszczan byłby niespodzianką dużego kalibru. Gliwiczanie przed meczem mocno jednak wierzyli, że będą pierwszą drużyną, która urwie punkty liderowi. Kluczem do korzystnego wyniku miała być uważna gra w obronie, koncentracja i skuteczność. Zadanie udało się wykonać połowicznie, bo po obiecującym początku w wykonaniu Piasta, Rekordziści co rusz przejmowali inicjatywę. Zawodnicy z Gliwic do końca próbowali walczyć o lepszy wynik, ale nie potrafili się przebić przez szczelną defensywę gospodarzy.

To był już ostatni mecz podopiecznych Klaudiusza Hirscha w rundzie zasadniczej. W ostatniej kolejce bowiem gliwiczanie będą pauzować, gdyż mieli grać ze Słomniczanką, która wycofała się z rozgrywek. Na ten moment zespół z Jasnej plasuje się na 6. miejscu, ale może jeszcze awansować na 5. lokatę przy wygranej Clearexu lub remisie z Red Dragons.