fot. I. Dorożański / piast-gliwice.eu

- Przed nami sześć spotkań. Musimy być w nich skuteczniejsi i regularnie punktować - trener Waldemar Fornalik skomentował przegrany 1:2 mecz Piasta z Cracovią. To nie koniec walki o utrzymanie.


Po wyjazdowym meczu w Krakowie trener nie ukrywał rozczarowania końcowym rezultatem. - Na pewno ubolewamy nad stratą punktów. Spodziewaliśmy się trudnego spotkania i sytuacji, w których Cracovia będzie nam zagrażała, szczególnie po stałych fragmentach gry. Niestety, to stało się faktem. Swoim złym ustawianiem w tym elemencie sami zaprosiliśmy Cracovię do strzelenia gola - analizował Waldemar Fornalik.

- Mogliśmy wyrównać jeszcze w pierwszej połowie. Dobre sytuacje mieli Denis Gojko i Michal Papadopulos, ale dobrze zareagowaliśmy dopiero po przerwie. Udało się wyrównać, ale znowu… Nasza niefrasobliwość doprowadziła do straty drugiego gola - podkreślił szkoleniowiec Piasta.

Waldemar Fornalik przyznał, że Piast po stracie bramki mógł jeszcze wyrównać, ale zawiodła skuteczność. - Szkoda sytuacji Angielskiego, który nie trafił praktycznie do pustej bramki - powiedział po meczu.

Trener wskazał, że to jednak nie koniec walki o utrzymanie. - Przed nami sześć spotkań. Musimy być w nich skuteczniejsi i regularnie punktować - zakończył swoje wystąpienie.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA