Od rana gliwiccy policjanci zabezpieczają miejsce znalezienia niewybuchu, a dokładnie granatu moździerzowego. Odkrycia dokonali robotnicy prowadzący prace ziemne, którzy natychmiast powiadomili służby.
Po niebezpieczne znalezisko przyjadą saperzy. To kolejne tego typu odkrycie w ostatnich tygodniach. 9 marca przed południem dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach powiadomiono o niewybuchu znalezionym w Gierałtowicach przy ul. Południowej. Na miejsce udał się policyjny pirotechnik, asp. Dominik Polak, który ocenił znalezisko jako niebezpieczne. Mowa o skorodowanym niemieckim granacie moździerzowym Granatenwerfer 34 kalibru 81 mm z zapalnikiem – to oczywiście pozostałość z okresu II wojny światowej.
Nie było konieczności ewakuacji ludzi z uwagi na fakt, że miejsce oddalone jest od zabudowań. Jednak do obowiązków policji należy zabezpieczenie terenu do czasu przyjazdu patrolu saperskiego.
Przypominamy, aby nie dotykać takich znalezisk, nie przenosić ich. Jeśli to możliwe, należy miejsce oznaczyć i jak najszybciej zadzwonić pod bezpłatny numer alarmowy 997.