Wczoraj wieczorem na ul. Lipowej w Gliwicach świadkowie widzieli agresywnego człowieka zaczepiającego przechodniów i zadzwonili na policję. Szybka reakcja pozwoliła ująć agresora, który, jak się okazało, szukał kogoś, kogo mógłby okraść.


We wtorek, 3 kwietnia około godziny 20.30 policjanci z II komisariatu zatrzymali 34-latka bez stałego miejsca zamieszkania, który na ul. Lipowej zaczepił młodych przechodniów i zażądał od nich wydania pieniędzy. Użył przy tym siły fizycznej, uderzając w twarz dwóch 17-latków. Zamierzonego celu i tak nie osiągnął, bowiem pokrzywdzonym udało się uciec. Chłopcy, widząc nadjeżdżającą policję, powiadomioną wcześniej przez świadków, wskazali napastnika.
Mężczyzna został zatrzymany, był bardzo pobudzony i agresywny. Trafił do policyjnego aresztu, a dziś jeszcze stanie przed prokuratorem. Za usiłowanie rozboju grozi mu kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
Postępowanie prowadzi Wydział Kryminalny II KP w Gliwicach.