UM Gliwice: Gliwicki walec rozjechał Pogoń

2 min czytania

fot. archiwum Piast Gliwice Futsal Team

Aż 10 goli zaaplikowali futsaliści Piasta drużynie Pogoni 04 Szczecin, tracąc przy tym tylko jedną. Łupem bramkowym podzielili się: Czech (2), Piskorz (2), Jonczyk (2), Gustawo Coutinho, Grzywa, Szadurski oraz Del Pino.

Gliwiczanie pojechali do Szczecina bez swojego najlepszego strzelca Przemysława Dewuckiego, który pauzował za nadmiar żółtych kartek. Można więc było mówić o osłabieniu drużyny z Jasnej. Tymczasem już w 5. minucie Marcin Czech wykorzystał idealne zagranie z autu Gustavo, strzałem z powietrza otwierając wynik tego pojedynku. Zszokowani takim obrotem sprawy szczecinianie za chwilę przegrywali już 0:3. Miejscowi próbowali konstruować akcje, bo gdyby zdobyli gola na 1:3, to jeszcze mogliby wrócić do gry. Tyle że dobry dzień miał Michał Widuch, który łapał wszystko co zmierzało do jego bramki, a w 17. minucie gliwiczanie wyszli z kontrą, która ustaliła wynik na pierwszą połowę.

Gdy się prowadzi 4:0, to można spokojnie grać i czekać na kolejne okazje. Z takim też pewnie nastawieniem wyszli po przerwie podopieczni Klaudiusza Hirscha. Szczecinianie szybko złapali sześć przewinień. W 37. minucie Gustavo postanowił pokazać, jak gra się w futsal w jego kraju. Brazylijczyk zagrał do Jonczyka, ten ściągnął na siebie trzech graczy Pogoni, odegrał do Gustavo, który z bliska umieścił piłkę w pustej bramce. Niespełna 120 sekund później padł dziewiąty gol dla Piasta. Od tego momentu gliwiczanie grali o to, by zaliczyć dwucyfrówkę. Udało się w 39. minucie.

Było to najwyższe zwycięstwo drużyny z Jasnej od jej powstania. Wygrana zdecydowanie poprawiła bilans bramkowy oraz praktycznie zapewniła Piastowi grę w grupie mistrzowskiej.

Autor: krystian