UM Gliwice: Remis, który nie cieszy

1 min czytania

fot. I. Dorożański / piast-gliwice.eu

Ten mecz powinniśmy byli rozstrzygnąć jeszcze w pierwszej połowie, bo wtedy graliśmy dobrze. Po przerwie oddaliśmy pola rywalom i stało się, co się stało powiedział trener Waldemar Fornalik po zremisowanym spotkaniu z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza.

Na zakończenie sezonu zasadniczego Piast Gliwice zremisował z niecieczanami 1-1. Wynik rywalizacji otworzył Jakub Czerwiński, a decydującego gola zdobył Vladislavs Gutkovskis, który wpisał się na listę strzelców w doliczonym czasie gry. Nie będę długo mówił… Zremisowaliśmy, a nie takie było założenie przyznał po meczu opiekun Niebiesko-Czerwonych.

Piast kontrolował przebieg spotkania przez niemal godzinę gry. Później oddał jednak inicjatywę drużynie przeciwnej i w konsekwencji stracił bramkę. Chcieliśmy zdobyć drugą bramkę, ale tego nie zrobiliśmy. Nie ma, co się czarować, bo to była słaba połowa w naszym wykonaniu. Nie wiem, czemu tak się stało dodał Waldemar Fornalik.

Jeszcze w pierwszej połowie boisko musiał opuścić Marcin Pietrowski. Obrońca Piasta doznał kontuzji, a na murawie zastąpił go Mikkel Kirkeskov. To uraz mieśniowy. W kolejnych dniach będzie miał szczegółowe badania, więc dowiemy się szczegółów zakończył Waldemar Fornalik.

Biuro Prasowe GKS Piast SA

Autor: krystian