W Gliwicach pary z długim stażem świętowały w Ratuszu - historie, medale i pamięć

3 min czytania
W Gliwicach pary z długim stażem świętowały w Ratuszu - historie, medale i pamięć

W gliwickim Ratuszu panował ciepły gwar i wspomnienia przekazywane z pokolenia na pokolenie. Miejskie uroczystości zgromadziły pary, które razem przeżyły pięć, sześć i nawet siedem dekad – od rodzinnych opowieści po oficjalne odznaczenia. Reporter obserwował uśmiechy, gesty troski i rytuały, które trwają mimo upływu lat.

  • Gliwice gratulowały 16 parom długiego pożycia
  • W Ratuszu opowieść państwa Kallników i lista jubileuszów

Gliwice gratulowały 16 parom długiego pożycia

Podczas uroczystości, które odbyły się 8 października w Ratuszu, miasto uhonorowało 16 par obchodzących 70‑, 60‑ i 50‑lecie małżeństwa. Małżeństwa świętujące 70‑lecie i 60‑lecie otrzymały listy gratulacyjne, a pary obchodzące 50. rocznicę zostały odznaczone medalami nadanymi przez Prezydenta RP — “Za długoletnie pożycie małżeńskie”. W uroczystości wzięła udział zastępca prezydent Gliwic Agnieszka Dylewska, która składała jubilatom życzenia zdrowia i radości wspólnego życia.

Wśród wyróżnionych byli małżonkowie i małżonki, których życiowe historie łączy codzienna troska o dom, wychowanie dzieci i przekazywanie wartości. Uroczysta oprawa łączyła oficjalne gratulacje z intymnymi wspomnieniami — od tanecznego spotkania sprzed lat po pracę na gospodarstwie.

W Ratuszu opowieść państwa Kallników i lista jubileuszów

Najstarszą parą świętującą Kamienne Gody byli Maria i Antoni Kallnikowie. Ich historia zaczęła się na zabawie tanecznej w Brzezince; dwa lata znajomości wystarczyły, by wejść razem na wspólną drogę. Pan Antoni wychowywał gospodarstwo po tragicznej śmierci ojca w obozie dla internowanych i od 13. roku życia pomagał rodzinie. Razem z żoną prowadzili dom i wychowali 3 dzieci.

Państwo Kallnikowie opierali życie na wierze i wzajemnym wsparciu; oboje wielokrotnie pełnili role rodziców chrzestnych.

“Zawsze staramy się pomagać innym, by podziękować za dobro, którego nam udzielono, gdy byliśmy dziećmi”
Antoni Kallnik

Ich córka, Aniela Dajka, podkreśla spokój domowego życia i pogodę rodziców:

“Rodzice zawsze byli zgodni i bardzo pracowici. Uważali, że nie warto się przejmować i zamartwiać, bo jutro przyniesie rozwiązanie i będzie lepiej.”
Aniela Dajka

Państwo Kallnik są dziś dziadkami 5 wnuków i pradziadkami 7 prawnuków. Nadal są aktywni — pan Antoni często, przed 7.00, pomaga w rodzinnej piekarni prowadzonej przez syna.

Poniżej pary, które obchodziły Diamentowe i Złote Gody podczas miejskiej uroczystości:

  • Diamentowe Gody: Rozalia i Jerzy Baczowie, Józefa i Wiesław Czaplowie, Krystyna i Franciszek Dłużakowie, Helena i Józef Drażbowie, Stanisława i Czesław Kowalczykowie, Janina i Andrzej Miśkiewiczowie, Urszula i Werner Ochmanowie, Jadwiga i Jerzy Piontkowie, Krystyna i Zbigniew Stryjkowie, Genowefa i Jan Styskalowie.
  • Złote Gody: Krystyna i Włodzimierz Ciapscy, Zofia i Jerzy Dobosz, Anna i Roman Gajakowie, Irena i Władysław Teliccy, Janina i Jan Trojakowie.

Uroczystość łączyła oficjalne wyróżnienia z osobistymi świadectwami wspólnego życia — prostymi rytuałami i codziennymi obowiązkami, które dla wielu par okazały się fundamentem trwałego związku.

na podstawie: UM Gliwice.

Autor: krystian